Gdy mój tabor Ruszał w świat, To ujrzałem piękne dziewczę Młodych lat. Zapytałem wtedy ją: Czy zostaniesz damą mą, Czy pójdziesz razem Ze mną w świat. Zapytałem wtedy ją: Czy zostaniesz damą mą, Czy pójdziesz Ze mną w świat. Chodź pójdziemy W ciemny las, Ale tutaj, ale tutaj Widzą nas. Patrzą na nas z każdych stron, Zerka ona, zerka on, A dookoła gwiazdy lśnią. Patrzą na nas z każdych stron, Zerka ona, zerka on, A dookoła gwiazdy lśnią. Powiedz, powiedz Dziewczę drogie, Czy cię pocałować mogę. Choć jeden raz! A jak pocałuję, To ci podaruję Kolczyki ze złotych gwiazd. Chodź, pójdziemy w świat daleki, Poprzez góry, poprzez rzeki, Tam gdzie jest tabor nasz. Gdy mój tabor Ruszał w świat, To ujrzałem piękne dziewczę Młodych lat. Zapytałem wtedy ją: Czy zostaniesz damą mą, Czy pójdziesz razem Ze mną w świat. Zapytałem wtedy ją: Czy zostaniesz damą mą, Czy pójdziesz Ze mną w świat. Chodź pójdziemy W ciemny las, Ale tutaj, ale tutaj Widzą nas. Patrzą na nas z każdych stron, Zerka ona, zerka on, A dookoła gwiazdy lśnią. Patrzą na nas z każdych stron, Zerka ona, zerka on, A dookoła gwiazdy lśnią.