Tej nocy tańczył będę, I nie pójdę spać. Orkiestra nastrojona, Znów zaczęła grać. Barman nalej wina do dzbana Panom wódki, A paniom Szampana. OooPaa! Pod stołem wujek Staszek, Szuka swego ja, A ciotka Hela tańczy, Walca już na dwa. Już wodzirej padł na kolana Hulaj Duszo, gdzie tam do rana. Tańczmy, wina za mało A tu pić, by się chciało A my: Tańczmy, tańczmy do rana Zanim świt, rzuci na kolana. Tańczmy, wina za mało A tu pić, by się chciało A my: Tańczmy, tańczmy do rana Zanim świt, rzuci na kolana. Tej nocy w jednym miejscu, Cała Polska jest. Kuzyn z Pomorza i kuzynka z Bieszczad też. Tutaj polska, swojska zabawa Katowice, Wąchock, Warszawa. OooPaa! Ostatni taniec tańczę, Solo tylko ja. To nic, że cisza wokół, Dla mnie wszystko gra. Czuję wreszcie, że tej nocy żyję. Jeszcze toast ostatni wypiję! Tańczmy, wina za mało A tu pić, by się chciało A my: Tańczmy, tańczmy do rana Zanim świt, rzuci na kolana. Tańczmy, wina za mało A tu pić, by się chciało A my: Tańczmy, tańczmy do rana Zanim świt, rzuci na kolana. Tańczmy, wina za mało A tu pić, by się chciało A my: Tańczmy, tańczmy do rana Zanim świt, rzuci na kolana. Tańczmy, wina za mało A tu pić, by się chciało A my: Tańczmy, tańczmy do rana Zanim świt, rzuci na kolana. Tańczmy, wina za mało A tu pić, by się chciało A my: Tańczmy, tańczmy do rana Zanim świt, rzuci na kolana.