Co tu kryć, kocham cię szalenie, Twoim być, jest dziś mym marzeniem, Cudne oczy twe dziwnie nęcą mnie I na jawie i we śnie. Sama wiesz, że mnie stale kusisz, Mów, co chcesz, moją zostać musisz, Serce skradłaś mi, dość mam smutku dni, Więc otwarcie mówię ci: Swój los na jedną stawiam kartę, Ty albo żadna, ty albo żadna! Tak musi być, bo serce mam uparte, Ty albo żadna, ty albo nikt! Choć może to twych uczuć nie jest warte, Że pragnę cię i że mój spokój znikł. Swój los na jedną stawiam kartę, Ty albo żadna, ty albo nikt! Zrozum, że wszystko ci poświęcę, Kocham cię, kocham i nic więcej, Szkoda nocy, dnia, bo któż, droga ma, Będzie kochał cię jak ja? Tylko chcieć innych kobiet mógłbym, Tysiąc mieć, mogę na to przysiąc, Lecz nie biorą mnie, tylko ciebie chcę, W tobie widzę szczęście swe. Swój los na jedną stawiam kartę, Ty albo żadna, ty albo żadna! Tak musi być, bo serce mam uparte, Ty albo żadna, ty albo nikt! Choć może to twych uczuć nie jest warte, Że pragnę cię i że mój spokój znikł. Swój los na jedną stawiam kartę, Ty albo żadna, ty albo nikt! Choć może to twych uczuć nie jest warte, Że pragnę cię i że mój spokój znikł. Swój los na jedną stawiam kartę, Ty albo żadna, ty albo nikt!