Przyznaj, że kochasz mnie Trochę na przekór, Lubisz tak jakby mniej, A to mimo wszystko Nie jest dla nas ważne Jak iluzji świat, W którym wciąż pragniemy więcej, Tracąc czas. Nie masz już nadziei, więc Dlaczego wierzysz wciąż? Nie masz już miłości, lecz Nasze serca drżą. Z każdym nowym krokiem znów Dostajemy mniej, Ale życie już takie jest. Przyznaj, że kochasz mnie Trochę za bardzo, Często masz smutne dni I patrzysz przez okno. W którymś tam momencie Sam już nie wiem jak, Tylko jedna chwila jeszcze łączy nas. Nie masz już nadziei, więc Dlaczego wierzysz wciąż? Nie masz już miłości, lecz Nasze serca drżą. Z każdym nowym krokiem znów Dostajemy mniej, Ale życie już takie jest. Nie masz już nadziei, więc Dlaczego wierzysz wciąż? Nie masz już miłości, lecz Nasze serca drżą. Nie masz już nadziei, więc Dlaczego wierzysz wciąż? Nie masz już miłości, lecz Nasze serca drżą. Z każdym nowym krokiem znów Dostajemy mniej, Ale życie już takie jest. Nie masz już nadziei, więc Dlaczego wierzysz wciąż? Nie masz już miłości, lecz Nasze serca drżą. Z każdym nowym krokiem znów Dostajemy mniej, Ale życie już takie jest. Ale życie już takie jest.