Po kolejnej naszej randce, Zaprosiła na kolację, Pomyślałem, co mi szkodzi, Pręży się i mnie uwodzi. Poczekałem kilka chwil, Zaraz chyba będzie dym, Bo się sprawa już wydała, Że nie tylko mnie kochała. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny. Kumpel mówi: nie zamartwiaj, Przecież nie jest, aż tak źle, Znów uwiedzie cię na pewno I obieca też niejedno. Co mam zrobić, tego nie wiem, Przecież ona czeka tam Chyba jednak nic nie zmienię, Bo ja kocham ją szalenie. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny. A ty daj, daj, daj Swoje usta jeszcze raz, A ty serce weź I pokochaj mocno tak. A ty daj, daj, daj Wszystko, co najlepsze mi. Nie zapomnę cię, Bo ty kradniesz moje sny.