Delikatny szept ostatnich słów, Pamiętam jak płakałem znów, Gdy chciałem przy tobie być, co noc. Czuję łzy, ostatni powiew czasu, Ja i ty a sny, to my. Brakuje mi tych chwil... Już teraz wiem, jak można zranić, Gdy serce ściska gorący ból. Już teraz wiem, co znaczy kochać, Gdy człowiek kocha do utraty tchu. Już teraz wiem, jak można zranić, Gdy serce ściska gorący ból. Już teraz wiem, co znaczy kochać, Gdy człowiek kocha do utraty tchu. Do utraty tchu, do utraty tchu. Delikatny szept ostatnich słów, Pamiętam jak płakałem znów. I jak tu wierzyć ci, Jak zaufać tobie dzisiaj mam? Po prostu dalej tak Może już nie potrafię żyć, Może czas rozliczył w końcu nas Za te wszystkie dni, niespełnione sny. Już teraz wiem, jak można zranić, Gdy serce ściska gorący ból. Już teraz wiem, co znaczy kochać, Gdy człowiek kocha do utraty tchu. Już teraz wiem, jak można zranić, Gdy serce ściska gorący ból. Już teraz wiem, co znaczy kochać, Gdy człowiek kocha do utraty tchu. Do utraty tchu, do utraty tchu.