Tam, gdzie wspomnienia w magicznej skrzyni są, W cichych marzeniach słyszę twój słodki głos. Kiedy mówiłaś, że kochasz tylko mnie, Lecz ty odeszłaś, nie mówiąc nawet, gdzie. Kiedy mówiłaś, że kochasz tylko mnie, Lecz ty odeszłaś, nie mówiąc nawet, gdzie. Gdy byłaś ze mną, rozkwitły wszędzie bzy, W twoich objęciach miałem piękniejsze sny. Czekam, aż wrócisz, patrząc na swoje łzy, Chcę byśmy razem byli znów, ja i ty. Czekam, aż wrócisz, patrząc na swoje łzy, Chcę byśmy razem byli znów, ja i ty. Byłaś mi tęczą pośród deszczowych dni, Iskrą nadziei, która się ciągle tli. Chwile rozstania znowu wołają mnie, Swoją miłością chciałem zatrzymać cię. Chwile rozstania znowu wołają mnie, Swoją miłością chciałem zatrzymać cię. Tam, gdzie wspomnienia w magicznej skrzyni są, W cichych marzeniach słyszę twój słodki głos. Kiedy mówiłaś, że kochasz tylko mnie, Lecz ty odeszłaś, nie mówiąc nawet, gdzie. Kiedy mówiłaś, że kochasz tylko mnie, Lecz ty odeszłaś, nie mówiąc nawet, gdzie.