Rok za rokiem gna, Ty wciąż jesteś sam, Lecz to się zmieni, uwierz mi. Miłość, chcesz czy nie, Kiedyś spotka cię, Nie można uciec przed nią, nie! Bo kiedy myśli spać nie dają, A noc dłuży się, Za oknem gwiazdy migotaniem Rysują obraz jej, To przyszło kochanie. I tylko o niej ciągle marzysz I o niej chcesz śnić, A serce coraz mocniej bije I podpowiada ci, Że przyszło kochanie. Kiedy przyjdzie czas, Miłość da ci znak I tej jedynej powiesz "tak". Próżno szukasz jej, Sama znajdzie cię, Pokaże drogę w gęstej mgle. Bo kiedy myśli spać nie dają, A noc dłuży się, Za oknem gwiazdy migotaniem Rysują obraz jej, To przyszło kochanie. I tylko o niej ciągle marzysz I o niej chcesz śnić, A serce coraz mocniej bije I podpowiada ci, Że przyszło kochanie. Bo kiedy myśli spać nie dają, A noc dłuży się, Za oknem gwiazdy migotaniem Rysują obraz jej, To przyszło kochanie. I tylko o niej ciągle marzysz I o niej chcesz śnić, A serce coraz mocniej bije I podpowiada ci, Że przyszło kochanie.