Cześć, tu Sławomir, Cześć kochani, tu Sławomir. Hehehehehehe! Sławomir! Kochani, widzimy się nie długo W Kraju, Ojczyźnie. Do zobaczenia, kochani! Ty stara cholero, Ty, stara, ty! Cię diabli nie bierą, Ni wuja, ni. Co robić tero, Jak megiero z tobą żyć? Chodząca afero, Afero ty! Dożarta pijawko, Dla mojej krwi. Wyczucia zero, Tero tu wygarnę ci! Dużo jesz, mało wiesz, Mordę od rana drzesz, Nigdy nie pukasz w drzwi, Loda nie robisz mi. Kiedy ruszasz z miejsca, Wrzucasz trzeci bieg. Pachniesz źle, czepiasz się, Krzyczysz tak, ze mózg drży, W nocy ogórki żresz, Budzisz, gdy piękne sny I nie lubię kaszy z sosem, Bo to syf! Ty stara cholero, Ty, stara, ty! Cię diabli nie bierą, Ni wuja, ni. Co robić tero, Jak megiero z tobą żyć? Chodząca afero, Afero ty! Dożarta pijawko, Dla mojej krwi. Wyczucia zero, Tero tu wygarnę ci! Człowiek to zęby ma, A ty masz wredne kły, Zgrzytasz, gdy forsy brak, Nerwy tym psujesz mi, Kiedy Kliczko walczy, Bierze cię na seks. Tresuj psa, a nie mnie, Kres już tych komend złych, Dobry rozrusznik mam, Z tobą zawsze na pych, Może raz baba z chłopa, Będzie koniu lżej. Jedziemy, kochani! Ty stara cholero, Ty, stara, ty! Cię diabli nie bierą, Ni wuja, ni. Co robić tero, Jak megiero z tobą żyć? Chodząca afero, Afero ty! Dożarta pijawko, Dla mojej krwi. Wyczucia zero, Tero tu wygarnę ci! Ty stara cholero... Cześć, tu Sławomir, Cześć kochani, tu Sławomir. Hehehehehehe! Sławomir! Kochani, widzimy się nie długo W Kraju, Ojczyźnie. Do zobaczenia, kochani! Ty stara cholero!