Tak, tak. Kiedy robi się ciekawie, Ja lubię, to się bawię. Dajesz, dajesz, nie przestajesz! Kiedy robi się ciekawie, Ja lubię, to się bawię. W klubie, w lesie czy na trawie, Ja lubię, to się bawię. Jeszcze raz. Kiedy robi się ciekawie, Ja lubię, to się bawię. W klubie, w lesie czy na trawie, Ja lubię, to się bawię. Właśnie tak. O! Ou! (one, two, time for you) (one, two, time for you) Kolejna porcja, początek skeczu, Mówię wam wszystkim, (co?) Dobry wieczór. Piękna historia, ale bez puenty, Komórka dzwoni, numer zajęty. Bo piję, tańczę i dobrze bawię się, Niech się czas zatrzyma, A noc nie kończy się. A ty się baw (baw) i pij, (i pij) Po prostu się odblokuj, Kochanie jesteś trzeźwa, To kręci się pokój. Kiedy robi się ciekawie, Ja lubię, to się bawię. (Come on! Yeah!) W klubie, w lesie czy na trawie, Ja lubię, to się bawię. Jeszcze raz. Kiedy robi się ciekawie, Ja lubię, to się bawię. W klubie, w lesie czy na trawie, Ja lubię, to się bawię. O! O! Ou! W górę, w górę! Kręć się, kręć się, jeszcze raz! I raz i dwa I raz, dwa, trzy, właśnie tak, To właśnie my. Kolejna porcja dobrego bitu, Gorące party aż do świtu. Komplet na barze, procentów skrzynki, Markowy zestaw, brunetki, blondynki. A kiedy rankiem impreza kończy się, Grawitacja działa, Ziemia przyciągnęła mnie. Kontroli brak I tak niesiony w tym amoku, Cofnij czas i tańcz, Dotrzymuj innym kroku. (Come on! Yeah!) Ou! Kiedy robi się ciekawie, Ja lubię, to się bawię. (Come on! Yeah!) W klubie, w lesie czy na trawie, Ja lubię, to się bawię. Jeszcze raz. Kiedy robi się ciekawie, Ja lubię, to się bawię. (Właśnie tak) W klubie, w lesie czy na trawie, Ja lubię, to się bawię. O! O! Ou! Ou! Tak! Tak! Tak! Ou! Yeah!