Słoneczko na zachodzie, Dziewczyno odprowadź mnie. Odprowadź mnie za las, Daj buzi jeszcze raz I tak się rozejdziemy. Odprowadź mnie za las, Daj buzi jeszcze raz I tak się rozejdziemy. I jak się rozchodzili, Oboje smutni byli. Razem do jednego, Fartuszka białego Swe oczka wycierali. Razem do jednego, Fartuszka białego Swe oczka wycierali. Ja jestem syn kowala I do wojska iść muszę. Kowadło i kleszcze I to ładne dziewczę Ja pozostawić muszę. Kowadło i kleszcze I to ładne dziewczę Ja pozostawić muszę. Ja jestem syn rolnika I do wojska iść muszę. Oranie i sianie I z dziewczyną spanie Ja pozostawić muszę. Oranie i sianie I z dziewczyną spanie Ja pozostawić muszę. Ja jestem syn rzeźnika I do wojska iść muszę. Kiełbasy i szynki I ładne dziewczynki Ja pozostawić muszę. Kiełbasy i szynki I ładne dziewczynki Ja pozostawić muszę. Ja jestem syn pisarza I do wojska iść muszę. Długopis, papiery, Z dziewczyną spacery Ja pozostawić muszę. Długopis, papiery, Z dziewczyną spacery Ja pozostawić muszę. Ja jestem synem tkacza I do wojska iść muszę. Chodniki, dywany I te ładne panny Ja pozostawić muszę. Chodniki, dywany I te ładne panny Ja pozostawić muszę. Jestem syn organisty I do wojska iść muszę. Kościółek, organy, Mój Boże kochany, Ja pozostawić muszę! Kościółek, organy, Mój Boże kochany, Ja pozostawić muszę! Gdy chłopcy umierali, To jeszcze się pytali: Czy na tamtym świecie, Czy na tamtym świecie Wy dziewczyny będziecie. Czy na tamtym świecie, Czy na tamtym świecie Wy dziewczyny będziecie.