To Ty słodka jak miód, To Ty pieściłaś uszko me. Lecz przecież wiesz, że na gitarze gram, Po każdym koncercie sto panienek mam. Więc cóż ze swym losem pogódź się. To Ty miękka jak puch, To Ty misiu mówiłaś mi. Lecz przecież wiesz, że na gitarze gram, Po każdym koncercie sto panienek mam. Więc cóż ze swym losem pogódź się. To Ty śliczna jak kwiat, To Ty głaskałaś mnie pod sztorc. Lecz przecież wiesz, że na gitarze gram, Po każdym koncercie sto panienek mam. Więc nie płacz, kiedy odjadę, Sercem będę przy Tobie.