Miałeś pozostać tam, Gdzie ten świat trzyma Cię, I nie walczyć już dalej, o nie. Nie wiem czy wiesz, że to jest bez szans Nie jest tak, jak byś chciał. Chciałam Tobie dać tak wiele A wszystko to runęło. Dziś chcę tych zmian, mam dość Już mam dość, czy wiesz, Że nie oglądam się wstecz? Dzisiaj wiem, to jest martwe, minęło już Minęło już i nie wróci, nie. To uczucie na zawsze minęło już nam Minęło już nam, już nam minęło. Odejdź, zostaw, Odejdź, zostaw. Raz podpalone uczucie nie wróci już, A Ty odejdź zostaw mnie. My to nie Feniks Nie wstanie nasz związek już z popiołu. Zrozum, że jesteś duchem złym, Byłam tak tym opętana, Że nie widziałam świata, lecz Na dziś już mam dość. To jest mój własny egzorcyzm. Dzisiaj wiem, to jest martwe, minęło już Minęło już i nie wróci, nie. To uczucie na zawsze minęło już nam Minęło już nam, już nam minęło. Teraz chcę iść, Teraz chcę iść, chcę naprzód. Teraz chcę iść, Teraz chcę iść, chcę naprzód.