Pamiętam jeszcze dawny świat Zielonych, młodych lat, Jesiennych barw, zimowy czas, Wiosenną bujność traw. Szalonych dni nie zliczy nikt, Gdy radość była w nas. Zostaną już po wieczny czas Wspomnienia starych dat. Przeżyłam wiele pięknych chwil, Tam przy mnie byłeś ty, W rozstajach dróg, Wśród mrocznych bram Kamienic dawnych miast. Uczyłam się garściami brać, By szczęście dzielił los. Zostały mi okruchy dziś, Ocalę, chociaż to. Powrócę kiedyś do tych miejsc, Gdzie czas juz dawno zwolnił bieg. Odnajdę jeszcze tamten świat, By wszystko miało lepszy smak. Po krętych ścieżkach tamtych dni Chodziłam ja, chodziłeś ty. Tam nasze dłonie w piękny dzień, Jak dzikie wino splotły się. Przypomnę sobie jeszcze raz Bajecznie dobry czas, Niezwykłych wrażeń całą moc, Upojnych nocy czar. Szalonych dni nie zliczy nikt, Gdy radość była w nas. Zostaną już po wieczny czas Wspomnienia starych dat. Powrócę kiedyś do tych miejsc, Gdzie czas już dawno zwolnił bieg. Odnajdę jeszcze tamten świat, By wszystko miało lepszy smak. Po krętych ścieżkach tamtych dni Chodziłam ja, chodziłeś ty. Tam nasze dłonie w piękny dzień, Jak dzikie wino splotły się. Tak myślę, co dnia I mocno wierzę w to, Znajdę miłość sprzed lat, Tak bardzo wierzę w to. Powrócę kiedyś do tych miejsc, Gdzie czas już dawno zwolnił bieg. Odnajdę jeszcze tamten świat, By wszystko miało lepszy smak. Po krętych ścieżkach tamtych dni Chodziłam ja, chodziłeś ty. Tam nasze dłonie w piękny dzień, Jak dzikie wino splotły się.