Zachód słońca i ty, Na twarzy uśmiech przez łzy. Dziś znowu wracasz Do tamtych dni, Szczęśliwych, jasnych dni. Pytam jak minął dzień, A ty myślami znów gdzieś. Płomień świecy Przygasa jak dzień, Więc proszę nie smuć się. Zatańcz ze mną choć raz, Nie odmawiaj, nie. Taniec jest dla nas Życiem i snem, kochana, Więc podaj dłoń I mocno przytul się. Zatańcz ze mną choć raz, Gdy zabawa trwa. Nie daj się prosić, Orkiestra gra, kochana. W górę i tak, Popłyń by witać dzień. Głowa zaszumi nam, Ten taniec jak wina smak. W ramionach twoich Odnajdę znów Spełnienie naszych snów. Taniec na smutne dni, Niech dalej przegoni łzy. Niech porwie dziś nasz Lepszy świat. Zatańczmy jeszcze raz. Zatańcz ze mną choć raz, Nie odmawiaj, nie. Taniec jest dla nas Życiem i snem, kochana, Więc podaj dłoń I mocno przytul się. Zatańcz ze mną choć raz, Gdy zabawa trwa. Nie daj się prosić, Orkiestra gra, kochana. W górę i tak, Popłyń by witać dzień. O Baby, o Baby, O Baby zatańcz choć raz. O Baby, o Baby, O Baby zatańcz choć raz. Zatańcz ze mną choć raz, Nie odmawiaj, nie. Taniec jest dla nas Życiem i snem, kochana, Więc podaj dłoń I mocno przytul się. Zatańcz ze mną choć raz, Gdy zabawa trwa. Nie daj się prosić, Orkiestra gra, kochana. W górę i tak, Popłyń by witać dzień.