Ziarna piasku, dwoje dzieci Złymi ludźmi otoczone. Nad brzegami obcej rzeki, Tak, jak Staś i Nel. Zostawieni sami sobie, Gdzie karty swe rozkłada los. Gdy nadziei gaśnie płomień I niesie strach upalna noc. Ła ba dab... Nigdy ciebie nie zostawię, Ła ba dab... Nie zawiodę ciebie nigdy. Ła ba dab... Zawsze możesz liczyć na mnie: Tak, tak! Ła ba dab... Żadna łza już nie popłynie, Ła ba dab... Będę walczył wciąż o ciebie! Ła ba dab... Jeśli tylko będziesz przy mnie, Tak, Tak! Czasem nagle czas dorosnąć, W kilka chwil kim innym zostać. W oczy strachu patrzeć prosto, Tak jak Staś i Nel. Zostawieni sami sobie, Gdy skrada się podstępny los. Kiedy ważą się na szali Nadzieja i rozpaczy dno... Ła ba dab... Nigdy ciebie nie zostawię, Ła ba dab... Nie zawiodę ciebie nigdy. Ła ba dab... Zawsze możesz liczyć na mnie: Tak, tak! Ła ba dab... Żadna łza już nie popłynie, Ła ba dab... Będę walczył wciąż o ciebie! Ła ba dab... Jeśli tylko będziesz przy mnie, Tak, Tak! O! yeah!!! Ła ba dab... Nigdy ciebie nie zostawię, Ła ba dab... Nie zawiodę ciebie nigdy. Ła ba dab... Zawsze możesz liczyć na mnie: Tak, tak! Ła ba dab... Żadna łza już nie popłynie, Ła ba dab... Będę walczył wciąż o ciebie! Ła ba dab... Jeśli tylko będziesz przy mnie, Tak, Tak! Tak, Tak! Tak, Tak! Tak, Tak!