Upiłam się Tobą, połową mych lat, Zabrakło mi wiary, że można aż tak. Fruwały motyle, godzinę czy pół, Za krótko by serce obudzić ze snu. Wróciłam do domu, nie sama, to fakt, Ciekawa, czym jeszcze zaskoczy mnie świat. Czy wiesz, co to znaczy, rozumiesz swój grzech? Pytała mnie mama, udałam, że śpię. Cały dzień, całą noc, Myślę czy, to był błąd. Mniejsza z tym, mamy czas, Zróbmy to jeszcze raz, jeszcze raz. Jeszcze raz, jeszcze raz. Jeszcze raz, jeszcze raz. Upiłam się tobą, bez planów i gry, Wisiałam w powietrzu, opadłam bez sił. Zabawne jest życie, nie każdy to wie, Kto wie, niech się życiem zabawia jak chce. Cały dzień, całą noc, Myślę czy, to był błąd. Mniejsza z tym, mamy czas, Zróbmy to jeszcze raz, jeszcze raz. Jeszcze raz, jeszcze raz. Jeszcze raz, jeszcze raz. Poczuj tę chwilę, tę chwilę poczuj. Poczuj tę chwilę, tę chwilę poczuj. Poczuj tę chwilę, tę chwilę poczuj. Poczuj tę chwilę, tę chwilę. Cały dzień, całą noc, Myślę czy, to był błąd. Mniejsza z tym, mamy czas, Zróbmy to jeszcze raz. Cały dzień, całą noc, Myślę czy, to był błąd. Mniejsza z tym, mamy czas, Zróbmy to jeszcze raz, jeszcze raz. Poczuj tę chwilę, tę chwilę poczuj. Poczuj tę chwilę, Jeszcze raz, jeszcze raz. Poczuj tę chwilę, tę chwilę poczuj. Poczuj tę chwilę, Jeszcze raz, jeszcze raz. Poczuj tę chwilę.