Niepokory błysk, Tyle co nic I więcej nie potrzeba. Cofam się o krok, I ciągle ufam, Jestem bliżej nieba. Za oknami noc, Obok krzyczy ktoś, Mnie nie ma. Życie czasem długo Lepszych scen Nikomu nie dobiera. Graj, nim ciepły wiatr, Nim kolor i maj, Oczy zasłoni; Graj, nawet gdy sam, Raj ucieka nam, Oddala się. Kogo w lustrze widzisz, Ile jeszcze Sobie znów obiecasz? Ile w Twojej głowie, Inni mogą Tobie jeszcze mieszać? Ile z tego wziąć, Gdy na dłoni pełno serca? Gdzie odnaleźć mamy Dzisiaj wszystkie Swoje własne miejsca? Graj, nim ciepły wiatr, Nim kolor i maj, Oczy zasłoni; Graj, nawet gdy sam, Raj ucieka nam, Oddala się. Lej, la la la lej, La la la lej, La la la lej, Lej, la la la lej, La la la lej, La la la lej, Haa la, haa la, Haa la, haaa la. Haa la, haa la, Haa la, haaa la.