Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Znam Zakopane, po Międzyzdroje, I love you Poland! To są rewiry moje. I w głowie tylko ta jedna ukochana, Z nią mogę tańczyć do białego rana. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Już się nie zmienię i nie chcę więcej, Nad polskim morzem zostawiłem serce. I w mojej głowie ta jedna ukochana, Z nią mogę tańczyć do białego rana. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą. Ja w Augustowie popijam drinki z colą, W Warszawie ogień, do rana nogi bolą. W Sopocie lubię po piachu chodzić boso, Gdy słyszysz "Effect", to nogi same niosą.