Rozszalały się wiedźmy płacące Za dżin, wino, whisky z colą dzban. Żaden barman nie zdąży tyle nalać, Ile one potrafią w gardło dać. Rozszalały się wiedźmy płacące Za dzień z mężem, za dzieci, za swój stan. W dzień to matki w swych domach karmiące Płeć odmienną, bo taką płeć ma świat. Nocna zmiana kobiet, Ciemna strona dam, Zawracają kijem Wisłę, Zawracają kijem świat. Nocna zmiana kobiet, Ciemna strona dam, Zawracają kijem Wisłę, Zawracają kijem świat. Rozszalały się wiedźmy płacące Za łyk tlenu, gdy go brak w autobusie, Przez butelkę chcą ujrzeć nowe słońce, Żeby odżyć toczone baby bluesem. Nocna zmiana kobiet, Ciemna strona dam, Zawracają kijem Wisłę, Zawracają kijem świat. Niech się święci ósmy marca, Lecz po zmroku, nie za dnia. Kiedyś zjadą się tu wszystkie, Miliardy kijów cofnie Wisłę. Popchnie świat, popchnie świat, Naprzód, naprzód popchnie świat. Nocna zmiana kobiet, Ciemna strona dam, Zawracają kijem Wisłę, Zawracają kijem świat. Nocna zmiana kobiet, Ciemna strona dam, Zawracają kijem Wisłę, Zawracają kijem świat. Nocna zmiana kobiet, Ciemna strona dam, Zawracają kijem Wisłę, Zawracają kijem świat. Nocna zmiana kobiet, Ciemna strona dam, Zawracają kijem Wisłę, Zawracają kijem świat.