Nie zapomnisz nigdy tego dnia, Nie zapomnisz tamtej chwili, Kiedy w strugach deszczu pierwszy raz Twe usta mnie skusiły. Dookoła świat rozpłakał się, Ludzie okna zamykali, Tylko róże z deszczu cieszą się I my, bo zakochani. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I proszę, żeby miłość ta trwała najdłużej. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I pragnę, żeby miłość ta przetrwała dłużej. Nie zapomnisz nigdy tego dnia Świątecznego jak niedziela, Nim poranek zbudził cały świat, Czekałaś wielbiciela. Już świątecznie zastawiony stół, Znowu róże ci przynoszę, W czarnych oczach dużo blasku masz, Gdy cię o rękę proszę. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I proszę, żeby miłość ta trwała najdłużej. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I pragnę, żeby miłość ta przetrwała dłużej. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I proszę, żeby miłość ta trwała najdłużej. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I pragnę, żeby miłość ta przetrwała dłużej. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I proszę, żeby miłość ta trwała najdłużej. Czerwone róże daję ci, czerwone róże I pragnę, żeby miłość ta przetrwała dłużej.