Uooooo! Uo! Będę tu ostrożna, Już nie przyjmę, co mi los da. Sprawa prosta, Co się psuje, trzeba oddać. Bezlitosna, stabilna i nieznośna. Tak do końca, nigdy nie dam ci się poznać. Nie panuję nad tym, ciągle słyszę ten głos. To się nie może zdarzyć, zostawmy to. Nie uwierzę w żadne słowo, Nie mów mi, co powinnam robić, Już straciłam ląd. Mamy tylko, układanki różnych słów, Dopasuję tak, by powstał jakiś klucz. Znamy tylko, opowieści z naszych ust. Co mi powiesz, gdy nie będę słuchać już? Uoooo! Gdy nie będę słuchać już. Nie będę, nie będę, nie będę, Nie będę słuchać już. Nie planuję zostać, Lepiej będzie jak się poddasz. Sprawa prosta, Nigdy nie dać się zaplątać. Niezawodna, pewna siebie i wyniosła. Oo! Zaryzykuj a zobaczysz co cię spotka. Nie panuję nad tym, ciągle słyszę ten głos. To się nie może zdarzyć, zostawmy to. Nie uwierzę w żadne słowo, Nie mów mi, co powinnam robić Już straciłam ląd. Mamy tylko, układanki różnych słów, Dopasuję tak, by powstał jakiś klucz. Znamy tylko, opowieści z naszych ust. Co mi powiesz, gdy nie będę słuchać już? Ooooo! Gdy nie będę słuchać już. Ooooo! La la la la la la la La la la la la la la La la la la la la la La la la. La la la la la la la La la la la la la la La la la la la la la La la la. Nad nami jasne niebo, A ja się jednak boję. W myślach tylko jedno, Co czeka tu nas dwoje. Nad nami jasne niebo, A ja się jednak boję. W myślach tylko jedno, Co czeka tu nas dwoje. La la la la la la la. Oo! Ou! La la la la. Mamy tylko, układanki różnych słów, Dopasuję tak, by powstał jakiś klucz. Znamy tylko, opowieści z naszych ust. Co mi powiesz, gdy nie będę słuchać już? Uoooo! Gdy nie będę słuchać już. Nie będę, nie będę, nie będę, Nie będę słuchać już.