Kiedy tęsknię Zamykam powieki i jesteś. Tak dobrze jest czuć twoje serce Gdy we mnie jak ptak zrywa się. Kiedy tęsknię Wyciągam do ciebie bezwiednie, Bezradne jak noc moje ręce. Dosięgnąć chcą twoich rąk. Kilometry głuchych słów Między nami. W słuchawce głos pogubił Kolor twych ust, Lecz choć dzisiaj tak daleko Nam do siebie Wiem jedno, na pewno, Zobaczę cię znów. Kiedy tęsknię Zamykam powieki ijesteś. Tak bardzo chcę być blisko ciebie, Aż znów w sercu cud staje się. Idę dokąd moja gwiazda prowadzi. W zimną noc ogrzewa Mnie promyk twój I choć dzisiaj tak daleko Nam do siebie Wiem jedno, na pewno, Zobaczę cię znów. Zobaczę cię znów. Kiedy tęsknię Wyciągam do ciebie bezwiednie. Bezradne jak noc moje ręce Dosięgnąć chcą twoich rąk. Kiedy tęsknię Zamykam powieki ijesteś. Chcę czuć twoje serce We mnie jak ptak zrywa się. Kiedy tęsknię... Wyciągam do ciebie bezwiednie. Moje ręce Dosięgnąć chcą twoich rąk. Zamykam powieki I jesteś, i jesteś. Twoje serce jak ptak Zrywa się... I jesteś, i jesteś...