Nie mieli celu i Nie mieli dzieciństwa jak my. Dokoła trudny świat. Ulica była domem, Nauką tych lat. Dla nich wieczna droga. Dzikich serc spotkanie, Krwią pieczętowane. Dla nich wieczna wiara W to, co niepoznane. Dzikich serc spotkanie. Budzili w każdym gniew. Śniegiem usłany był dom. Nie czuli bólu, gdy Śmierć przyszła cicho, Zabrała życie i łzy. Dla nich wieczna droga. Dzikich serc spotkanie, Krwią pieczętowane. Dla nich wieczna wiara W to, co niepoznane. Dzikich serc spotkanie. Dla nich wieczna droga. Dzikich serc spotkanie, Krwią pieczętowane. Dla nich wieczna wiara W to, co niepoznane. Dzikich serc spotkanie.