Autobusy już śpią, A ja spóźniony o krzyk, Biegnę przez noc. Choć to nie jest Elm Street, W czeluściach murów i drzwi Czai się ktoś. Śledzi każdy mój ruch, każdy błąd, Nocny jeździec zła. A gdy świta, sam wtapia się w tło, W pierwszy powiew dnia. Skąd ja znam ten film, Dzisiaj sam gram w nim, Pierwszy raz pokonałem swój lęk. Teraz wiem jak żyć, Kochać i być kimś, Kusi mnie miasta połysk i zgiełk. A Fred Kruger to tylko sen, Żegnaj Fred, ja nie wierzę już w sny. Już spokojna jest noc, A ptaki tulą się w mrok Chętniej niż wiatr. Ty nie boisz się już, Że jakaś mara z Elm Street Zniszczy twój świat. Więcej dobra niż zła jest wśród nas, Więcej dobrych słów. Fred na taśmie video ma czas, Kiedyś wróci tu. Skąd ja znam ten film, Dzisiaj sam gram w nim, Pierwszy raz pokonałem swój lęk. Teraz wiem jak żyć, Kochać i być kimś, Kusi mnie miasta połysk i zgiełk. A Fred Kruger to tylko sen, Żegnaj Fred, ja nie wierzę już w sny. Skąd ja znam ten film, Dzisiaj sam gram w nim, Pierwszy raz pokonałem swój lęk. Teraz wiem jak żyć, Kochać i być kimś, Kusi mnie miasta połysk i zgiełk.