Mija wieku jedna trzecia, Co odbija się na dzieciach Każdy wam to powie. To już czas nadchodzi, w którym Malcy chcą emerytury Takiej, jak posłowie. Wszyscy pchają się do żłobu, Pragną samych wolnych sobót, Chociaż w głowach owies. Została kiszka kaszanka, A w kasie siana dla nas brak. Lepsi ciągną do Brukseli, Choćby słowa nie umieli W obcych stu językach. Z roku na rok coraz gorzej, Święty Boże nie pomoże, Kiedy w kościach strzyka. Choć od rana więdną mięśnie, Brzuch opada, klatka wklęśnie, Nadal suszy grdyka. Na zdrowie naszej kapeli, Gdy szampan strzeli, kielich wznieś. Piosenki są z nami, Jak babiego lata nić. Zdajemy egzamin Jak się bawić i jak żyć. Piosenki są z nami A gdy minie czas Nie będzie nas, Więc jeszcze raz Śpiewajcie z nami wszyscy wraz. Piosenki mijają, Rozwiewają się jak dym. Czas biegnie jak zając, A kapela razem z nim. Piosenki mijają, Uciekają w dal, Lecz życie chwal, Choć trochę żal, Że czas odpływa z biegiem fal. Garby rosną od roboty, Ale każdy jest jak motyl Sady zna kwitnące. Chociaż brak ptasiego mleka, Nikt na życie nie narzeka Jasne to jak słońce. Towarzystwo jest skrzydlate, Z kwiatka lata się na kwiatek Jak po miód na łące. Śpiewajcie więc razem z nami, A ty piosenko z wiatrem leć. Szybko życie w dal upływa, Brzuchy rosną nam od piwa, Ale to nie dramat. Mamy więcej włosów białych Wnuki nam się zestarzały Przecież to nie plama. Zamiast babek mamy babcie, A przy piecu ciepłe kapcie To nasza reklama. Zawzięcie świat nasz się kręci, Więc mamy chęci kręcić z nim. Piosenki są z nami, Jak babiego lata nić. Zdajemy egzamin Jak się bawić i jak żyć. Piosenki są z nami A gdy minie czas Nie będzie nas, Więc jeszcze raz Śpiewajcie z nami wszyscy wraz. Piosenki mijają, Rozwiewają się jak dym. Czas biegnie jak zając, A kapela razem z nim. Piosenki mijają, Uciekają w dal, Lecz życie chwal, Choć trochę żal, Że czas odpływa z biegiem fal.