Nie pytaj mnie czy będę z tobą, Nie pytaj mnie czy kocham cię, Ja przecież nie wiem, nie wiem wcale, Co mi przyniesie nowy dzień. W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. Białe łabędzie po niebie płyną, I liście złote spadają z drzew, Już cicho lato odjechało, A miłość z nami ciągle jest. W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. W starym parku ty i ja… W starym parku, kto to wie… W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. W starym parku ty i ja, Wiatr w konarach cicho gra, W starym parku, kto to wie, Może zakochamy się. W starym parku ty i ja… W starym parku, kto to wie…