Wciąż ma humorki i smutną minę, A mimo wszystko kocham tą dziewczynę, Bo jak nie kochać takiej wariatki, Co zamiast złota woli dostać kwiatki. Bo tylko ona I więcej żadna inna, Jest idealna i taka niewinna. Bo tylko ona, Na zawsze w mojej głowie, Nic nie poradzę, że wciąż myślę o tobie. Bo tylko ona I więcej żadna inna, Jest idealna i taka niewinna. Bo tylko ona, Na zawsze w mojej głowie, Nic nie poradzę, że wciąż myślę o tobie. Nie ważne jak sucho w mym portfelu, Bo tylko u jej boku mogę dojść do celu. Dla niej wystarczą tylko polne kwiatki, Zrobiłbym wszytko dla tej wariatki. Bo tylko ona I więcej żadna inna, Jest idealna i taka niewinna. Bo tylko ona, Na zawsze w mojej głowie, Nic nie poradzę, że wciąż myślę o tobie. Bo tylko ona I więcej żadna inna, Jest idealna i taka niewinna. Bo tylko ona, Na zawsze w mojej głowie, Nic nie poradzę, że wciąż myślę o tobie. Bo tylko ona I więcej żadna inna, Jest idealna i taka niewinna. Bo tylko ona, Na zawsze w mojej głowie, Nic nie poradzę, że wciąż myślę o tobie. Bo tylko ona I więcej żadna inna, Jest idealna i taka niewinna. Bo tylko ona, Na zawsze w mojej głowie, Nic nie poradzę, że wciąż myślę o tobie.