Był kiedyś taki dzień, nasz dzień, Dwa serca pokochały się. Ten dzień jak dom, Całe życie budujemy go. To dzień, gdzie szczęście Fruwało jak motyle dwa. To dzień, gdzie miłość Połączyła nasze serca dwa. Dziś chcę powtórzyć znów, Że dam ci serce me I będę jak ten kamień, Na którym stoi dom. Że będę bronił cię, Przed deszczem, wiatrem, strachem Tobie przysięgam to. Ja zawsze będę trwał, Jak miecz przy boku twym I będę bronił cię, Przed każdym wrogiem, złem. I jedną miłość znam, Dla której serce mam, A którą jesteś ty. Dziś nadal kocham cię, ty wiesz, Nic przecież nie zmieniło się. Pielęgnujemy dom, nasz dom, W nim całe nasze życie jest. Bo miłość przecież jest jak kwiat, Który żywi się rosą z chmur, Które od wieków grzmią, Tak samo kocham cię. Dziś chcę powtórzyć znów, Że dam ci serce me I będę jak ten kamień, Na którym stoi dom. Że będę bronił cię, Przed deszczem, wiatrem, strachem Tobie przysięgam to. Ja zawsze będę trwał, Jak miecz przy boku twym I będę bronił cię, Przed każdym wrogiem, złem. I jedną miłość znam, Dla której serce mam, A którą jesteś ty. Dziś chcę powtórzyć znów, Że dam ci serce me I będę jak ten kamień, Na którym stoi dom. Że będę bronił cię, Przed deszczem, wiatrem, strachem Tobie przysięgam to. Ja zawsze będę trwał, Jak miecz przy boku twym I będę bronił cię, Przed każdym wrogiem, złem. I jedną miłość znam, Dla której serce mam, A którą jesteś ty.