Za mało kochałem Cię Panie I nadal kocham za mało. Ty jesteś Światłem Świata, Ziemi promienną chwałą. Ty jesteś jak powietrze, Które mi daje życie. Jesteś wiatrem nadziei, Co budzi mnie o świcie. Tęsknię za Tobą Boże, Pragnę Ciebie jak ziemia. Odkryłem Miłość Twoją, W niepojętych przestrzeniach. Idę ku Twoim dłoniom, Tak jak brat mój Franciszek. Bo kochaliśmy Ciebie, Jak strumień kocha ciszę. Jak woda kocha ciszę. Jak sen miłuje ciało, Tak ja miłuję Ciebie, Ale zawsze za mało. Jak woda kocha ciszę. Jak sen miłuje ciało, Tak ja miłuję Ciebie, Ale zawsze za mało. Jak woda kocha ciszę. Jak sen miłuje ciało, Tak ja miłuję Ciebie, Ale zawsze za mało. Jak woda kocha ciszę. Jak sen miłuje ciało, Tak ja miłuję Ciebie, Ale zawsze za mało. Jak woda kocha ciszę. Jak sen miłuje ciało, Tak ja miłuję Ciebie, Ale zawsze za mało.