Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała, A dziś to ona jeździ twoim samochodem. Ścieli twe łóżeczko, Przynosi ciepłe mleczko A ja, naiwna, dostałam dzisiaj swą nagrodę. Jo o o o! Jo o o o! Tak bardzo się starałam, Spódniczki zakładałam Nawet, gdy za oknem lało. (Przez cały dzień) Z wykładu uciekałam, Hip-hopu też słuchałam I wszystkie marki papierosów znałam. Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała, A dziś to ona jeździ twoim samochodem. Ścieli twe łóżeczko, Przynosi ciepłe mleczko A ja, naiwna, dostałam dziś nagrodę. Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała, A dziś to ona jeździ twoim samochodem. Ścieli twe łóżeczko, Przynosi ciepłe mleczko A ja, naiwna, dostałam dzisiaj swą nagrodę. Jo o o o! Jo o o o! Abyś mnie zauważył, Mam siedem tatuaży, A jeden w bardzo ciasnym miejscu. (Co, bolało!) Na święta znów dostanę Perfumy podrabiane, Na szczęście dzisiaj wiem już co jest grane. Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała, A dziś to ona jeździ twoim samochodem. Ścieli twe łóżeczko, Przynosi ciepłe mleczko A ja, naiwna, dostałam dziś nagrodę. Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała, A dziś to ona jeździ twoim samochodem. Ścieli twe łóżeczko, Przynosi ciepłe mleczko A ja, naiwna, dostałam dzisiaj swą nagrodę. Jo o o o! Jo o o o! Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała... Cała... cała... cała... cała... Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała, A dziś to ona jeździ twoim samochodem. Ścieli twe łóżeczko, Przynosi ciepłe mleczko A ja, naiwna, dostałam dziś nagrodę. Mówiłeś do mnie, mała, Mówiłeś, moja cała, A dziś to ona jeździ twoim samochodem. Ścieli twe łóżeczko, Przynosi ciepłe mleczko A ja, naiwna, dostałam dzisiaj swą nagrodę. Jo o o o! Jo o o o!