Czasami szczęście przejdzie obok nas tak blisko, Że tylko ręką sięgnąć już je człowiek ma I nie widzimy i tracimy wtedy wszystko Chociaż to szczęście samo do rąk nam się pcha. I jak w ostatniej chwili w pogoń się nie rzucisz I nie zatrzymasz szczęścia póki jeszcze czas To już przepadło, ono drugi raz nie wróci, Bo szczęście w życiu się zjawia jeden raz. Szczęście raz się uśmiecha Raz nam rzuca swój dar bezcenny Człowiek czeka na tę chwilę Przez tyle, tyle, tyle Meczących dni i nocy bezsennych. Szczęście raz się uśmiecha, Jeden raz tylko dłoń podaje Gdy okazję tę ominiesz Toś przepadł, to już zginiesz Bo szczęście przyszło, mogłeś je mieć. Przez całe życie człowiek stale o kimś marzy I za kimś tęskni i przyzywa go na głos, I nagle spotkasz go i czytasz z jego twarzy To właśnie ja, twe przeznaczenie i twój los. Odważnie podejdź wtedy, rzuć mu się w ramiona Nie pozwól odejść, niebo ziemię nawet rusz Bo jak odejdzie, toś straciła, toś zgubiona I nie naprawisz tego nigdy w życiu już. Miłość raz się uśmiecha, Raz nam rzuca swój dar bezcenny Człowiek czeka na tę chwilę Przez tyle, tyle, tyle Meczących dni i nocy bezsennych. Miłość raz się uśmiecha Jeden raz tylko dłoń podaje Gdy okazję tę ominiesz Toś przepadł, to już zginiesz Bo miłość przyszła, mogłeś ją mieć. Miłość raz się uśmiecha, Raz nam rzuca swój dar bezcenny Człowiek czeka na tę chwilę Przez tyle, tyle, tyle Meczących dni i nocy bezsennych. Miłość raz się uśmiecha Jeden raz tylko dłoń podaje Gdy okazję tę ominiesz Toś przepadł, to już zginiesz Bo miłość przyszła, mogłeś ją mieć.