Wkoło ciemna noc i zimny wiatr wieje, Za oknami miasto już dawno śpi. Wino, ciepły koc, kominek nas grzeje, Spokój i nikt nie puka do naszych drzwi. Te ulotne chwile takie magiczne są, Myśli zwalniają bieg i cichnie dom. Wszystko mało ważne, gdy przy mnie jesteś ty, Dla marzeń drugi brzeg, razem możemy iść. Cudowny szczęścia blask Rozprasza ciemności i mgłę, Łączy ciebie i mnie, Rozświetla wciąż serca dwa. Cudowny szczęścia blask Jest z nami na dobre i złe, Niech prowadzi nas, gdzie czas kończy się. Mamy tylko to, co praca przyniesie, Sił i cierpliwości niekiedy brak. Czasem wszystko wiatr na strzępy rozniesie, Nigdy nie wiadomo kiedy i jak. Próbujemy chronić to światło co jest w nas, Wskazuje drogę nam przez ciemny las. Niechaj da nadzieję na przyszłe, dobre dni I w głębi naszych serc już do końca się tli. Cudowny szczęścia blask Rozprasza ciemności i mgłę, Łączy ciebie i mnie, Rozświetla wciąż serca dwa. Cudowny szczęścia blask Jest z nami na dobre i złe, Niech prowadzi nas, gdzie czas kończy się. Cudowny szczęścia blask Jest z nami na dobre i złe, Niech prowadzi nas, gdzie czas kończy się. Niech prowadzi nas, gdzie czas kończy się.