Wieczór kończy się, Kiedy tulę Cię, Znowu się żegnamy, W swoich słowach zakochani. Dobrze znam ten stan, Moją miłość mam, Która idzie brzegiem I uśmiecha się. Ja wiem, jeden uśmiech jej, Wszystko zmienia się I nabiera innych barw. Dobrze wiem, Jeden uśmiech jej, Zakochałem się, Bo jej uczuć byłem wart. Ja wiem, jeden uśmiech jej, Wszystko zmienia się I nabiera innych barw. Dobrze wiem, Jeden uśmiech jej, Zakochałem się, Bo jej uczuć byłem wart, Tego byłem wart. Dla niej każdy dzień, O niej każdy sen, Przy niej każda chwila, Wyjątkowa i jedyna. Wiele wspólnych miejsc, Zwariowanych zdjęć, Gdy idziemy brzegiem, Uśmiechając się. Ja wiem, jeden uśmiech jej, Wszystko zmienia się I nabiera innych barw. Dobrze wiem, Jeden uśmiech jej, Zakochałem się, Bo jej uczuć byłem wart. Ja wiem, jeden uśmiech jej, Wszystko zmienia się I nabiera innych barw. Dobrze wiem, Jeden uśmiech jej, Zakochałem się, Bo jej uczuć byłem wart, Tego byłem wart. By szczęśliwym być, Można o miłości śnić, Ale bez niej smutno i źle. Warto zrobić coś, Wszystkim ludziom na złość, Z tą dziewczyną, Która uśmiech śle. Ja wiem, jeden uśmiech jej, Wszystko zmienia się I nabiera innych barw. Dobrze wiem, Jeden uśmiech jej, Zakochałem się, Bo jej uczuć byłem wart. Ja wiem, jeden uśmiech jej, Wszystko zmienia się I nabiera innych barw. Dobrze wiem, Jeden uśmiech jej, Zakochałem się, Bo jej uczuć byłem wart, Tego byłem wart.