Gdy na spacery chodzi Bóg, W każdą sobotę bywa tu. Skąd widać cały Górny Ślonsk, Tam na tej drodze spotkasz Go. A kiedy znów nasz dobry Boże, Wybierzesz się tu do nas w dół. Dom Ci zbuduję, gdzieś wśród nas I śląski żywot będziesz wiódł. Ooo, jee... Za długo już ogarniał cień, Kraj, w którym urodziłem się. Więc podnieś głowę i popatrz tam, Gdy sygnał z wieży daje znak. Na ziemi, którą wielkie rzeki, Swoją wstęgą przecinają w pół. Pod którą w mrocznym swym królestwie, Tajemniczy rządzi duch. Gdy na spacery chodzi Bóg, W każdą sobotę bywa tu. Skąd widać cały Górny Ślonsk, Tam na tej drodze spotkasz Go.