A, a, a... Oh, ciągle jestem tylko twym wspomnieniem, Ooh, wciąż nie umiem przestać tobą żyć. A mogłeś zranić mnie trochę mocniej, Zabrać mi nadzieję, szansę na coś więcej. Oh, ciągle zbieram siebie z miejsc po tobie I znów na kawałki rozpadam się. Wiem, że wystarczą mi nawet kłamstwa, Dajesz je w nagrodę, gdy masz na to ochotę. Ostatni raz poddaję się, Nieprawda. Ostatni raz szukam cię, Nieprawda. Oooo! Chcę mieć cię dość, Na zawsze dość, Nieprawda. Ostatni raz odchodzę stąd, Nieprawda. Oooo! Nieprawda. Nieprawda. Oooo! Nieprawda. Ooo! Nieprawda. Oooo! Oh, jeszcze nigdy z tobą nie wygrałam, Ooh i ze sobą przegrywam też. Dla kilku zdań rzuconych w moją stronę Znowu ci wybaczam, Choć twe słowa nic nie znaczą. Oh, nie sumuję wszystkich za i przeciw, Nic nie przekona mnie, że to nie ty. Chcę od twoich oczu dostać jedno, "zostań", Daj mi je za karę, Wiem przecież, że nie zostaniesz. Ostatni raz poddaję się, Nieprawda. Ostatni raz szukam cię, Nieprawda. Oooo! Chcę mieć cię dość, Na zawsze dość, Nieprawda. Ostatni raz odchodzę stąd, Nieprawda. Oooo! Nieprawda. Nieprawda. Oooo! Nieprawda. Ooo! Nieprawda. Nieprawda. Nieprawda. Oooo! Nieprawda. Nieprawda. Ostatni raz poddaję się, Nieprawda. Ostatni raz szukam cię, Nieprawda. Oooo! Chcę mieć cię dość, Na zawsze dość, Nieprawda. Ostatni raz odchodzę stąd. Ooo! Nieprawda. Nieprawda. Oooo! Nieprawda. Nieprawda.