Zapominam cię, Co mam zrobić z tym? Jeszcze tylko wspomnień garść W mej pamięci wciąż się tli. Zapominam cię, Swoje robi czas. Znów przywołać próżno chcę Twoje imię któryś raz. Wszystko to co było Przecież to jest w nas. Tak niesprawiedliwy Tylko jest ten czas. Strefa półcienia To ten pierwszy krok. Potem zapomnienia Bezlitosny mrok. Zapominam cię. W tłumie gubisz się Jak samotna w morzu łódź. Na obszernym znikasz tle. Zapominam cię. Zwolna idą w kąt. Jakiś uśmiech, słowo, gest Coraz dalej, dalej stąd. Wszystko to co było Przecież to jest w nas. Tak niesprawiedliwy Tylko jest ten czas. Strefa półcienia To ten pierwszy krok. Potem zapomnienia Bezlitosny mrok. Zapominam cię, Nie tak miało być. Przecież miłość nasza wiem Miała wiecznie, wiecznie żyć. Zapominam cię, Co mam robić z tym? Jeszcze tylko wspomnień garść W mej pamięci wciąż się tli. Zapominam cię.