Złamanych serc, Jak na niebie gwiazd, Nie zliczy nikt, Choćby i chciał. Na samotność twą Jest jedyny lek, Trzeba znów spróbować I zakochać się. Nie ma miejsca dla ciebie, Ani na ziemi, ni w niebie. Dopóki nie masz dla kogo, Nie chce się żyć. Nie ma miejsca dla ciebie, Ani na ziemi, ni w niebie. Potrzebujesz miłości, Aby móc żyć. Nie jeden raz, nawet nie dwa, Ty czujesz ten ból każdego dnia. Wierzysz, że ktoś uleczy cię, Ktoś, kto również pragnie By zakochać się. Nie ma miejsca dla ciebie, Ani na ziemi, ni w niebie. Dopóki nie masz dla kogo, Nie chce się żyć. Nie ma miejsca dla ciebie, Ani na ziemi, ni w niebie. Potrzebujesz miłości, Aby móc żyć. Trzeba znów spróbować I zakochać się, Trzeba znów spróbować I zakochać się. Nie ma miejsca dla ciebie, Ani na ziemi, ni w niebie. Dopóki nie masz dla kogo, Nie chce się żyć. Nie ma miejsca dla ciebie, Ani na ziemi, ni w niebie. Potrzebujesz miłości, Aby móc żyć.