Bo każda miłość jest Jak ten wiosenny deszcz. Gdy serca zbliżą się, To wywołują dreszcz. Nieważne tęskne sny, Otrzyjmy przykre łzy, Najważniejsza jesteś ty. Kilka minęło dni I teraz tylko ty, Twe oczy i twój śmiech, Tak co noc mi się śni. Zauroczyłaś mnie, Oprócz buziaków twych, Nie dostałem nic a nic. Nie spiesz chłopaku się, Pokorne ciele ssie... Z naszych niewinnych cnót, Dojrzeje miłość, cud. Cierpliwość zwróci się I łzy zamieni w śmiech. Gramy jeszcze z naszych nut. Bo każda miłość jest Jak ten wiosenny deszcz. Gdy serca zbliżą się, To wywołują dreszcz. Nieważne tęskne sny, Otrzyjmy przykre łzy, Najważniejsza jesteś ty. Minęło wiele dni I z tobą piękne sny Serce przeżywa szok, Bo to już prawie rok. I jednym martwię się, Jeśli zapytam cię, Czy twe serce kocha mnie. Nie spiesz chłopaku się, Pokorne ciele ssie... Z naszych niewinnych cnót, Dojrzeje miłość, cud. Cierpliwość zwróci się I łzy zamieni w śmiech. Gramy jeszcze z naszych nut. A nasza miłość jest Jak ten wiosenny deszcz. Gdy serca zbliżą się, To wywołują dreszcz. Nieważne tęskne sny, Otrzyjmy przykre łzy, Najważniejsza jesteś ty. U la lala, To chyba będzie tu. U la lala, Wesele będzie tu. U la lala, Do białego dnia, Będą śpiewać nam sto lat! Ta nasza miłość jest Jak ten wiosenny deszcz. Gdy serca zbliżą się, To wywołują dreszcz. Nieważne tęskne sny, Otrzyjmy przykre łzy, Najważniejsza jesteś ty. A nasza miłość jest Jak ten wiosenny deszcz. Gdy serca zbliżą się, To wywołują dreszcz. Nieważne tęskne sny, Otrzyjmy przykre łzy, Najważniejszy ja i ty.