To, to, to, to... To, to, to Mój czas, czas, czas... Jak co dzień, Znów poznać chcesz mnie całą, Jesteś wciąż, jak cień, Jak w śledztwie doskonałym. Co dzień, co noc, Bez przerwy to trwa, Nie spoczniesz, choć ja Mam dość, chcę żyć Jak dawniej, gdy Wkroczyłeś w mój świat. To mój czas, Wciąż się rozwijam, Ciągle biegnę dalej. Chcę w tym trwać, Być z sobą w zgodzie Jeszcze doskonalej. To mój czas, Ty mnie nie zmienisz I nie zniszczysz wcale. Mam swój świat, Zjednana z sobą Jeszcze doskonalej co dnia. Masz pomysł na me życie, Zwodzisz mnie co dzień Czekami bez pokrycia. Gdy śnię, to ty Podglądasz me sny, Chcesz zmienić je I mój świat, a ja Nie poddam się tobie, Chcę sama w to grać. To mój czas, Wciąż się rozwijam, Ciągle biegnę dalej. Chcę tak żyć, Być z sobą w zgodzie Jeszcze doskonalej. To mój czas, Ty mnie nie zmienisz I nie zniszczysz wcale. Mam swój świat, Zjednana z sobą Jeszcze doskonalej co dnia. Tak, to mój czas, Wciąż się rozwijam, Ciągle biegnę dalej. Chcę tak żyć, Żyć z sobą w zgodzie Jeszcze doskonalej. Tak, to mój czas.