Lato znów porwało nas. Na plaży ty i ja. Lato znów przegnało z nas Zły nastrój i złe sny. Lato znów tysiącem barw Rozjaśnia dzień i noc. Lato więc niech żyje nam I niech nam wiecznie trwa! Pokochaj ten dzień, Złocisty jak len. Pokochaj marzenia, Słoneczne jak sen. Pokochaj dziś mnie, Bo jestem jak dzień. Słoneczna jak słońce, Gorąca jak piec. Ja wiem, co chcesz. Każde lato jednak Kiedyś ma swój kres, A ty mi chcesz mówić dziewczyno, Że to lato tak smaczne jak wino. Nie minie, zostanie na pewno, A ty ze mną, z miłością tak letnią, Więc kochaj to lato, A z latem kochaj mnie! Lato znów dopadło nas, Więc baw się nim jak ja. Lato znów niech w sercach nam Zostanie długi czas. Pokochaj ten dzień, Złocisty jak len. Pokochaj marzenia, Słoneczne jak sen. Pokochaj dziś mnie, Bo jestem jak dzień. Słoneczna jak słońce, Gorąca jak piec. Lecz gdy zły wiatr Przegna chmury spod Dalekich Tatr Czy znów nasz sen O miłości skończy się? Żaden deszcz, Żaden wiatr Nie przeszkodzą dzisiaj nam Bo ja, bo ty, Niech spełnią nam się sny. Pokochaj ten dzień, Złocisty jak len. Pokochaj marzenia, Słoneczne jak sen. Pokochaj dziś mnie, Bo jestem jak dzień. Słoneczna jak słońce, Gorąca jak piec. Pokochaj ten dzień, Złocisty jak len. Pokochaj marzenia, Słoneczne jak sen. Pokochaj dziś mnie, Bo jestem jak dzień. Słoneczna jak słońce, Gorąca jak piec. Pokochaj ten dzień, Złocisty jak len. Pokochaj marzenia, Słoneczne jak sen. Pokochaj dziś mnie, Bo jestem jak dzień. Słoneczna jak słońce, Gorąca jak piec. Słoneczna jak słońce, Gorąca jak piec. Słoneczna jak słońce, Więc kochaj dziś mnie.