Biegłem za tobą, Nic nie mówiłem. Twój wzrok rozpalał myśli me, Gdy na ciebie patrzyłem. Wiedziałem, że ty To ta niezwykła dziewczyna, Która swym seksapilem I wdziękiem zaklina. Tak, tak, tak Ja to wiem: tylko ona. Tak, tak, tak Ja to wiem: wymarzona. Nikt już dzisiaj nie, Nie powstrzyma mnie. Jesteś moja, to nie sen! Dotykać, całować Twoje ciało. Dotykać i mówić, mało, mało. Na rękach cię nosić, Być twoim fanem. Przy tobie zwariowałem. Dotykać, całować Twoje ciało. Dotykać i mówić, mało, mało. Na rękach cię nosić, Być twoim fanem. Przy tobie zwariowałem, Zwariowałem. Zawsze mówiłaś: Ja nietykalna, Lecz ja wiem, że ta miłość Jest idealna. Ty i ja jak pociągi dwa, Gdzieś tam w chmurach, Pośród gwiazd. Tak, tak, tak Ja to wiem: tylko ona. Tak, tak, tak Ja to wiem: wymarzona. Nikt już dzisiaj nie, Nie powstrzyma mnie. Jesteś moja, to nie sen! Dotykać, całować Twoje ciało. Dotykać i mówić, mało, mało. Na rękach cię nosić, Być twoim fanem. Przy tobie zwariowałem. Dotykać, całować Twoje ciało. Dotykać i mówić, mało, mało. Na rękach cię nosić, Być twoim fanem. Przy tobie zwariowałem, Zwariowałem. Dotykać, całować Twoje ciało. Dotykać i mówić, mało, mało. Na rękach cię nosić, Być twoim fanem. Przy tobie zwariowałem. Dotykać, całować Twoje ciało. Dotykać i mówić, mało, mało. Na rękach cię nosić, Być twoim fanem. Przy tobie zwariowałem, Zwariowałem.