Krótka historia dwojga serc, Lecz nieszczęśliwa tak. Gdy piękne słowa tracą sens, Niektórych całkiem brak. Taki początek końca jest, Gdy w sercach tylko gniew, Bo nie pisane ludziom tym Było kochać się. A teraz cierpisz, teraz płaczesz, Bo to miało być inaczej. Ta wielka miłość, wielka siła, Na sercu rany zostawiła. A teraz cierpisz, teraz płaczesz, Bo to miało być inaczej. Ta wielka miłość, wielka siła, Na sercu rany zostawiła. Łzy z oczu płyną, nie masz sił, Czy to jeszcze Ty? Los sobie zadrwił, zabrał Ci Co najważniejsze dziś. Choć chcesz to zmienić, nie wiesz jak, Jak masz cofnąć czas. Z wielkiej miłości nie ma już nic Tylko końca krzyk. A teraz cierpisz, teraz płaczesz, Bo to miało być inaczej. Ta wielka miłość, wielka siła, Na sercu rany zostawiła. A teraz cierpisz, teraz płaczesz, Bo to miało być inaczej. Ta wielka miłość, wielka siła, Na sercu rany zostawiła. A teraz cierpisz, teraz płaczesz, Bo to miało być inaczej. Ta wielka miłość, wielka siła, Na sercu rany zostawiła. A teraz cierpisz, teraz płaczesz, Bo to miało być inaczej. Ta wielka miłość, wielka siła, Na sercu rany zostawiła. A teraz cierpisz, teraz płaczesz, Bo to miało być inaczej. Ta wielka miłość, wielka siła, Na sercu rany zostawiła.