Nigdy się nie dowiesz, Co naprawdę we mnie śpi. I budzi się, Kiedy Cię dotykam. Nigdy Ci nie powiem, Chociaż chciałbym, uwierz mi. Obawiam się, Że gdy spytasz mnie o wszystko Nie wykrztuszę z siebie nic. Bo nie wiem jak, Bo gubię się, Gdy mówię "tak", To myślę "nie". Bo tak mi wstyd I dusi złość, Przeklinam dziś tę jedną noc. Gdybym wtedy wiedział, Co się stanie, uciekłbym. Za siedem mórz, Byle jak najdalej. Gdybym Ci powiedział wszystko, Zaraz potem zniknąłbym. Bo wiem, że jesteś jak aksamit, Zwiewna niczym pył. I tak łatwo jest Cię zranić, A naprawdę nie mam sił. Bo nie wiem jak, Bo gubię się, Gdy mówię "tak", To myślę "nie". Bo tak mi wstyd I dusi złość, Przeklinam dziś tę jedną noc. Bo nie wiem jak, Bo gubię się, Gdy mówię "tak", To myślę "nie". Bo tak mi wstyd I dusi złość, Przeklinam dziś tę jedną noc.