Jak mam zapomnieć Twoją twarz I to, że mnie tak dobrze znasz? Jak mam zapomnieć wieczór ten? On był jak sen, Jak mam zapomnieć Twoją twarz? Jak mam zapomnieć Twoją twarz? Czy z losem tak beztrosko grasz? Czy prawdą były Twoje łzy, Gdy mówiłeś mi, że dla mnie jesteś tylko Ty? Zniknąłeś nagle jak we mgle, W lawinie wspomnień tulę się. Zabrałeś ciepło swoich rąk, No powiedz, skąd mam wiedzieć Gdzie zrobiłam błąd? O o, chcę, chcę, znowu poczuć, Że ukradkiem patrzysz na mnie. W wielkim tłumie żyć nie umiem, Chcę w ramionach Twoich rozpłynąć się. Jak mam zapomnieć Twoją twarz I to, że mnie tak dobrze znasz? Jak mam zapomnieć wieczór ten? On był jak sen, Jak mam zapomnieć Twoją twarz? Jak mam zapomnieć oczy Twe? W ramionach swych tuliłeś mnie. Z ust moich piłeś słodki miód I to był cud, Miłości mojej czułeś głód. O o, chcę, chcę, znowu poczuć, Że ukradkiem patrzysz na mnie. W wielkim tłumie żyć nie umiem, Chcę w ramionach Twoich rozpłynąć się. Jak mam zapomnieć oczy Twe? W ramionach swych tuliłeś mnie. Z ust moich piłeś słodki miód I to był cud, Miłości mojej czułeś głód. Z ust moich piłeś słodki miód I to był cud, Miłości mojej czułeś głód.