Gdy mnie sen zagubi, Albo me kochanie Słońce się dopali, Cóż mi pozostanie, Cóż pozostanie? Chryzantemy, Zawsze wierne i oddane. Moje sny niepewne, Nigdy niespełnione. Moje sny niepewne, Nigdy niewyśnione Nigdy niewyśnione. Chryzantemy, moje chryzantemy, Z wiatrem tańczące jak królewny. Moje siostry białe i powiewne, Które lubi radość moja, Które lubi smutek mój. Smutek czy wesele, Słońce czy tęsknota Gdy to wszystko zgubię, Cóż mnie jeszcze spotka, Cóż jeszcze spotka mnie? Zawsze wierne i oddane. Wrócą jak marzenia, Wrócą jak wspomnienia. Wrócą jak marzenia, Wrócą jak wspomnienia, Wrócą jak wspomnienia. Chryzantemy, moje chryzantemy, Z wiatrem tańczące jak królewny. Moje siostry białe i powiewne, Które lubi radość moja, Które lubi smutek mój. Z bieli się rodzimy, W bieli umieramy Na chryzantem płatkach Świat jest zapisany, Jest zapisany. Chryzantemy tańczą białe na polanie. Tańczą to, co będzie, Tańczą to, co było Tańczą to, co będzie, Tańczą to, co było To, co było. Chryzantemy, moje chryzantemy, Z wiatrem tańczące jak królewny. Moje siostry białe i powiewne, Które lubi radość moja, Które lubi smutek mój. Chryzantemy, moje chryzantemy, Z wiatrem tańczące jak królewny. Moje siostry białe i powiewne, Które lubi radość moja, Które lubi smutek mój. Chryzantemy.