Czy kiedyś gdzieś chciałaś uciec, Czy kiedyś, bo ja nie. Na świecie jest tyle głupot, Tak w twoim świecie jest. Więc zanim znów gromy spłyną, Może zapomnij się dla mnie. Jestem, może to lepiej, We śnie twoim głęboko, Tam gdzieś, proszę więc nie budź się. Jestem, może to lepiej, We śnie twoim głęboko, Wiesz gdzie znaleźć mnie. Czy kiedyś myśl nawet mała, Z domu wygnała cię. Czy kiedyś, bo żaden hałas Nie dotknął nigdy mnie. Więc zanim znów spadnie kamień Tak delikatnie śpij dla mnie. Jestem, może to lepiej, We śnie twoim głęboko, Tam gdzieś, proszę więc nie budź się. Jestem, może to lepiej, We śnie twoim głęboko, Wiesz gdzie znaleźć mnie. Jestem, może to lepiej, We śnie twoim głęboko, Tam gdzieś, proszę więc nie budź się. Jestem, może to lepiej, We śnie, Nie budź się. Nie budź się.