Za dobrze z oczu ci patrzy, Byś mnie mogła urazić Robiąc ten cały teatrzyk. Próbujesz uczyć mnie latać, Ja latam nieco inaczej, Możesz się trochę przestraszyć. W tym filmie jestem łowcą, Nie dam szans tym chłopcom, Ścinam głowy i do celu prosto. Kierujesz ku mnie ten pocisk Kalibru oczu uroczych, Już wiem jak to się potoczy. Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum, Byle wrócić późno, późno. Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch, Byle było luźno, luźno. Chcemy tej nocy użyć super mocy, Całej tej finezji, Nie, nie będzie dosyć nam. Czujemy się nad stan, Mimo gwałtownych zmian Co do sekundy zrealizujemy plan. Spotkajmy się w kuluarach, Widzę, że znasz się na czarach Możesz czarować od zaraz. Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum, Byle wrócić późno, późno. Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch, Byle było luźno, luźno. Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum, Byle wrócić późno, późno. Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch, Byle było luźno, luźno. Luźno, luźno. Byle było luźno, luźno. Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum, Byle wrócić późno, późno. Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch, Byle było luźno, luźno. Chcemy dokądś pójść, chcemy zrobić szum, Byle wrócić późno, późno. Chcemy poczuć puls, ciała wprawić w ruch, Byle było luźno, luźno. Byle było luźno, luźno. Byle było luźno, luźno.