Liście z drzew, już opadają, Tańczy z nimi wiatr. Szary zmierzch, pod oknem chodzi I melodie gra. Ucieka już lato, Ucieka w dal, Wraz z latem odchodzisz I zostawiasz żal. Nie zapomnij miła wspólnych dni Cudownego lata. Kiedy los przekorny w nasze sny Swoje sny powplatał. Dawno już odjechał pociąg Twój, Wszystko się skończyło Lecz pamiętać będę wszystko Co między nami było. Bliscy tak i tak dalecy, Jak na jawie sny. Lata czar jak piękna bajka, W której jesteś Ty. Już jesień przyniosła Dla Ciebie szal. Do lata mil tyle, Że aż myśleć żal. Nie zapomnij miła wspólnych dni Cudownego lata. Kiedy los przekorny w nasze sny Swoje sny powplatał. Dawno już odjechał pociąg Twój, Wszystko się skończyło Lecz pamiętać będę wszystko Co między nami było. Nie zapomnij miła wspólnych dni Cudownego lata. Kiedy los przekorny w nasze sny Swoje sny powplatał. Dawno już odjechał pociąg Twój, Wszystko się skończyło Lecz pamiętać będę wszystko Co między nami było.