Poznałem kiedyś dziewczynę ładną, Inteligentną i całkiem zgrabną. Dbała o linię, dbała o włosy I paliła tylko cienkie papierosy. Lecz miała ona jedną przypadłość, Cechę, niestety, bardzo nieładną. I zauroczyłaby totalnie mnie, Gdyby nie ten fakt, że... Ona pijała ciągle jabole, jabole, jabole, Pijała jabole, jabole, jabole i jabole. Ona pijała co i raz, Kiedy tylko miała czas Jabole, jabole jabole. Pijała jabole, jabole, jabole. Pijała jabole, jabole, jabole i jabole. Ona pijała co i raz, Kiedy tylko miała czas Jabole, jabole, jabole. Poznałem kiedyś dziewczynę cudną, Piękną, zabawną i bardzo schludną. Nosiła tylko ciuchy markowe, A we włosach miała spinki kolorowe. Lecz miała ona jedną przypadłość, Cechę, niestety, dla mnie nieładną. I zauroczyłaby totalnie mnie, Gdyby nie ten fakt, że... Ona pijała ciągle jabole, jabole, jabole, Pijała jabole, jabole, jabole i jabole. Ona pijała co i raz, Kiedy tylko miała czas Jabole, jabole jabole. Pijała jabole, jabole, jabole. Pijała jabole, jabole, jabole i jabole. Ona pijała co i raz, Kiedy tylko miała czas Jabole, jabole, jabole. Ona pijała ciągle jabole, jabole, jabole, Pijała jabole, jabole, jabole i jabole. Ona pijała co i raz, Kiedy tylko miała czas Jabole, jabole jabole. Ona pijała ciągle jabole, jabole, jabole, Pijała jabole, jabole, jabole i jabole. Ona pijała co i raz, Kiedy tylko miała czas Jabole, jabole jabole. Pijała jabole, jabole, jabole. Pijała jabole, jabole, jabole i jabole. Ona pijała co i raz, Kiedy tylko miała czas Jabole, jabole, jabole.